W dziedzinie OZE (Odnawialne Źródła Energii) dzieje się dużo. Nie mam zamiaru rozwodzić się nad uzasadnianiem lub pożytkami płynącymi z "dywersyfikacji kopalnych źródeł energii", bo zrobili to już inni. Wspomnę tylko, że cieszy fakt iż coraz więcej ludzi zaczyna zdawać sobie sprawę, że eksploatacja paliw kopalnych, na dłuższą metę, nie wyjdzie nikomu na dobre i coraz szersze rzesze przekonują się do alternatywnych sposobów pozyskiwania energii.
Stan ten, oczywiście napędza koniunkturę czego efektem jest zwiększenie podaży tego typu urządzeń, a co za tym idzie - spadek ich cen, przekazywanie większych środków na rozwój i badania. W ślad za tym idą nowe regulacje prawne, ułatwiające korzystanie z urządzeń OZE. W obiegu pojawiły się nowe pojęcia jak prosument czyli ktoś, kto jest producentem i konsumentem zarazem. Rynek produkcji energii się zmienia!
Ale jak to często bywa, rozwój technologii, który wymusza zmiany - na ogół takie jakich oczekujemy - przy okazji generuje również problemy.
Najpopularniejszymi urządzeniami, obecnie stosowanymi masowo, są kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne, zwane potocznie, solarami, elektrownie wodne oraz turbiny wiatrowe. Zamierzam zająć się tutaj tymi ostatnimi, ale na początek kilka faktów aby lepiej ogarnąć temat.
Stan ten, oczywiście napędza koniunkturę czego efektem jest zwiększenie podaży tego typu urządzeń, a co za tym idzie - spadek ich cen, przekazywanie większych środków na rozwój i badania. W ślad za tym idą nowe regulacje prawne, ułatwiające korzystanie z urządzeń OZE. W obiegu pojawiły się nowe pojęcia jak prosument czyli ktoś, kto jest producentem i konsumentem zarazem. Rynek produkcji energii się zmienia!
Najpopularniejszymi urządzeniami, obecnie stosowanymi masowo, są kolektory słoneczne, panele fotowoltaiczne, zwane potocznie, solarami, elektrownie wodne oraz turbiny wiatrowe. Zamierzam zająć się tutaj tymi ostatnimi, ale na początek kilka faktów aby lepiej ogarnąć temat.